niedziela, 7 lutego 2016

Ogromna Wishlista Kosmetyczna 2016 - czyli dziwki, koks i szampon!

Powiększenie dostępne pod TYM LINKIEM

Apetyt rośnie w miarę jedzenia, mówią. To prawda. Nie znam kosmetycznego umiaru. Pozwólcie, że podzielę się z Wami moimi daniami głównymi na najbliższe miesiące/rok/większy okres czasu (?). Co sprawia, że kuszą mnie takie, a nie inne produkty? Odpowiedź znajdziecie poniżej...

 

Witam po skandalicznie długiej przerwie. Ja dla odmiany jestem chora, leżę w łóżku i zastanawiam się nad sensem życia. Jeśli nie pomoże mi planowane na najbliższą przyszłość usunięcie migdałków - pozostanie już tylko usunięcie głowy. Są jednak dobre wieści. Po pierwsze zapisałam się na kurs wizażu, zaczynam w marcu, aaa!!!!! Po drugie... A nie, po drugie nie mam już żadnych innych dobrych wieści.

 

Zanim zażyczę sobie gwiazdki z nieba, pokuszę się o kila ładnych rzeczy, które pragną znaleźć się na w mojej kolekcji równie mocno (?) jak ja pragnę ich. Przed Państwem...


1.  NYX Lingerie - Embelishment
Radość - płacz - radość - płacz - radość. Mój związek z firmą NYX to nieustanne rozstania i powroty. Od kiedy poznałam markę zakochałam się w ich produktach. Później dowiedziałam się, że zostanie wycofany z Polski. Później, że jednak jeszcze nie. Później, że jednak tak. I obecnie stanowisko firmy to - jednak zostajemy :D Moje nadzieje potwierdzają Maxineczka, Ewa RLM i KatOsu wraz ze swoimi vlogami z Los Angeles z wydarzenia o wdzięcznej nazwie NYXcapade, gdzie dostały chrzest bojowy przed promowaniem marki w kraju (odsyłam na YouTube po więcej informacji). Na jednym z vlogów zobaczyłam kolor płynnej matowej pomadki NYXa w odcieniu różowo-nudowo-mauvowo-szarawym czyli obecnie bardzo modnym. Chcę.


2. MAC - Stone
Matowa szminka w szarym odcieniu. Zadowoliłabym się też szarym Inglotem, ale MAC ma chyba jednak nieco fajniejszy odcień, bardziej "głęboki" i twarzowy (jeśli w ogóle szarość może być twarzowa :D).


3. Jefree Star Velour Liquid Lipstick - Celebrity Skin, Unicorns Blood
Ostatnio bardzo lubię oglądać kanał JS, ale jego pomadki zobaczyłam pierwszy raz u Nikkie Tutorials. Cielisto-szarawy Celebrity Skin (znowu ta szarość!) oraz brązowo-winny Unicorns Blodd (piękny!), to pozycje, które przyciągają mnie dużo bardziej niż szminki MAC.

4. Zoeva - Rose Golden Luxury Set Vol. 2
Pędzle Zoevy to akcesorium, po które sięgam najczęściej. Odruchowo, bezmyślnie, jako oczywisty wybór. To zdecydowanie najlepsze pędzle jakie dotychczas miałam. Pracują niejako za nas na każdym typie cery, makijaż nimi to czysta przyjemność. Nie mam natomiast jeszcze żadnego pędzla Zoevy do twarzy, więc chętnie bym takowe przytuliła. Dodatkowo stylistyka Rose Golden baaardzo mi się podoba, mam 228 do blendowania i to zdecydowanie najlepszy pędzel do blendowania jaki mam - Hakuro, Maestro, BH i inne takie klekają jak go widzą. Rozważam zrobienie mu osobnego stanowiska ^^
5. M Brush by Maxineczka
Gdy dowiedziałam się, że Maxineczka wypuszcza swoje pędzle - cóż, serce zabiło mocniej. Najmiększe włosie kozy, skuwki ze złota, piękny desing. Jak można się domyślić nie kosztują po 5zł. Ale chcę chociaż jeden!

6. SKIN79 - VIP Gold BB Cream
Oniemiałam jak spróbowałam ten kremu BB. Zawsze myślałam, że tego typu kosmetyki to pic na wodę, nic nie kryjąca lura itp. Produkt od SKIN79 nie dość, że kryje, to jeszcze jest leciutki i nosi się jak marzenie. Chociaż wersja Gold jest dla mnie tak o pół tonu za ciemna, pod względem właściwości odpowiada mi najbardziej z całej serii Skinów - jest mocno nawilżająca i rozświetlająca. Miałam tylko próbkę, z chęcią dałabym schronienie całej nowej buteleczce.


7. Make Up Forever - Ultra HD Foundation
Lekki, kryjący, długotrwały. O ile inne podkłady wysokopółkowe jakie "obserwuję" na rynku teoretycznie spełniające takie zadania mają różne opinie, MUFE podoba się prawie wszystkim. Chciałabym go spróbować.


8. Bourjois - Healthy Mix
Nie wiem jak to się stało, ale jestem dziewicą Healthy Mixa. Choć byłam nim malowana - osobiście nie mam żadnej buteleczki. A w tym naszym makijażowym światku nie mieć HM, to trochę tak jakby być trendowatym z tego co widzę :D Obawiam się tylko, że najjaśniejszy odcień 51 może być za ciemny - wiem jak potwornie oksyduje inny podkład Bourjois czyli 123 Perfect i boję się, że z tym na dłuższą metę będzie tak samo. Tak czy siak - nigdzie nie mogę 51 dorwać, klątwa czy jak?!



9.  Make Up Forever - HD Concealer
Wychwalany przez Jaclyn Hill i Desi Perkins w końcu musiał wylądować w moich łapach w Sephorze. Najjaśniejszy odcień ma piękny, żółciutki kolor i jest ultranawilżający. Gdyby nie jego zawrotna cena w porównaniu do ilości (6ml za 150zł?! skandal!), to byłby pierwszy na liście korektorów, które chce kupić w tym roku. Dzięki cenie - jest ostatni na liście...


10. Make Up Forever - Full Cover
...bo pierwszy jest właśnie on. Właściwości ma rewelacyjne, a jego kremowa konsystencja to bajka. Chciałabym tylko w końcu sprawdzić na żywo odcień 01, którego oczywiście nigdzie nie ma :D 2 i 3 są prawie idealne, ale... No właśnie "prawie". Czuję, że jedyneczka byłaby w dechę.


11. MAC - Pro Longwaer Concealer
NC15 jest dla mnie idealny. Chociaż potrzebuję dwóch, a nie jednej warstwy do pełnego krycia worów pod oczyma, dalej jest to jeden z najfajniejszych korektorów jakie testowałam i jaki chce na własność.


12. Collection - Lasting Perfection
Porównywany do mojego ukochanego NYXa, musi w końcu trafić w moje łapki. Na szczęście jest niedrogi.


13. MAC - Vanilla Pigment
Rozdrobniona wróżka z jednorożcem do wewnętrznych kącików oka. Może być? Musi. Poluję na wersję mini, cenowo wychodzi wtedy podobnie jak Inglot. Niby podobny do Sea Shell od Kobo (mam), ale jednak trochę bardziej "wearable".


14. Ben Nye - Banana Powder
Przydałby mi się do utrwalania wyżej wspominanych korektorów pod oczami. Podobno jest fajny.


15. MAC - Well Dressed
Nie - dalej nie opuściła mnie mania na chłodny róż. Well Dressed, to satynowa wariacja Inglota 72, który posiadam. Tylko trwalsza. Waham się pomiędzy nim, a...



16. Estee Lauder - Pure Color Blush, Pink Tease
...a nim. No spójrzcie na niego. Czyż nie jest pięknym chłodnym różem?


17. Kat Von D - Shade + Light Contour Pallette
Kat Von D kojarzę jeszcze z czasów programów na MTV typu Miami Ink - wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że dziewczyna będzie robić kosmetyki. Teraz robi i choć jej kanał odsubskrybowałam, bo w moim odczuciu lekko mówiąc p*erdoliła głupoty :D, tak jej kosmetyki wyglądają naprawdę super i zbierają same pochlebne opinie. Ze względu na mroczną stylistykę jej paleta do konturowania podoba mi się nieco bardziej niż ta od Anastazji BH.


18. Kat Von D - The Trooper Tatoo Liner
Kiedy widzę nazwę The Trooper, w głowie rozbrzmiewa mi piosenka Iron Maiden :D Bardzo cienki, bardzo precyzyjny pędzelek wykonany z włosia - nie jak to zazwyczaj bywa z jakiejś gumo-podobnej gąbeczki. Zachwala go wiele osób, w tym nasza rodzima Dressed In Mint, więc jakbym zdecydowała się na paletkę z pozycji powyżej - pewnie The Trooper dołączył by do wesołej gromadki ^^'




19. Shiro Cosmetics - Cheekbones Contouring Powder
Moi drodzy, wkraczamy w wyższy poziom wtajemniczenia. Shiro Cosmetics to niszowa marka, którą pierwszy raz zauważyłam na kanale Kayli Hagey. Posiadają produkty o wysokiej pigmentacji, ale najbardziej zwraca uwagę fakt, że na opakowaniach znajdziemy znane postacie z filmów i bajek :D Moją uwagę przykuł puder to konturowania z Sherlockiem Holmes'em! Fani Harry'ego Pottera myślę, że też znajdą coś dla siebie w ofercie.


20. Lunatic Cosmetics - Contour Palette
Konkret. Wielka księga konturowania ubrana w okładkę godną Necronomiconu! Do tego kolory w środku np. niebiesko-szary idealny do zimnych karnacji i niektórych stylizacji. Perełeczka dla osób, które kochają się w mrocznościach.



21. BH Cosmetics - Carli Bybel Palette
Carli Bybel to w moim osobistym mniemaniu jedna z najpiękniejszych makijażowych youtuberek. Lubię ją słuchać i ją oglądać, więc gdy dowiedziałam się, że wydaje własną paletkę oczywiście się cieszyłam. Posiada w sobie idealne ciepłe kolory cieni, róży i brązerów. Niestety jest permanentnie wykupiona, a w dodatku shipping ze Stanów do najtańszych nie należy. Ale... Rok 2016 niesienie nowe nadzieje!


22. BH Cosmetics - Galaxy Chic Palette
Znowu BH i tym razem już paletka leciwa. Ale jakże piękna! Pomysł na przedstawienie cieni jako planety czy inne ciała niebieskie jest... Kosmiczny! Na pewno się na nią zdecyduje, będzie idealnym uzupełnieniem mojej kolekcji, tym bardziej, że ostatnio pozbyłam się kilku cieni w oczojebnych kolorach.
23. Anastasia Beverly Hills - Dip Brow Pomade
Wiecie, jak już się znudzi pomada z Inglota. Trzeba patrzeć w przyszłość.

24. Zoeva Graphic Eyes - Regency
Mam Black to Earth i to najlepsza czarna kredka ever. Inne podobno nie odbiegają jakością, więc chętnie przygarnęłabym fiolet z drobinkami w postaci Regency.




25. GlamLash - Hollywood
Hania z kanały DigitalGirl wygląda obłędnie w tych rzęsach. Lubię takie przegięte, ogromne modele. Miałabym w końcu pretekst, by nauczyć się w końcu bezbłędnie przyklejać rzęsory!


26. Becca - Champagne Pop
Dziecko Jaclyn Hill. Przepiękny rozświetlacz. Przebija moje odczucia co do Mary Lou, My Secretów i innych na przykład od Anastasji. Biere.


27. SKIN79 - Snail Nutrition Ampoule
Krem ze ślimaka. Ohyda i jakość w jednym. Po udanej przygodzie z kremem BB - powiedział do mnie mamo. Trzymaj się maleńki, mamusia w końcu Cię zaadoptuje!


28. Iwoniczanka - Krem nawilżająco-wzmacniający
Pisałam już o nim w ulubieńcach i wpisie o Iwoniczańskich kosmetykach. Miłość nie mija. Czekam na wypłatę i zamówię przynajmniej 3 żeby mieć zapas. Lepszego kremu do twarzy nigdy nie miałam, a próbowałam już wieeele.


Uff, zmęczyłam się kochane, pozwólcie, że się gorączkowo zdrzemnę, a potem poodwiedzam Wasze blogi.
Czy coś z tych rzeczy znajduje się również na Waszej wishliście?
A może coś już z tych rzeczy macie w Waszej kolekcji? Jak się sprawuje? :)
Co jest innego na Waszych wishlistach? :)

Mam nadzieję, że szybko wrócę z nową notką, buziaki!


Ps. Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony producenta, sklepu Minitshop.pl lub portalu Pinterest. 

31 komentarzy:

  1. Wow ! naprawdę sporo tego :)
    perełki , sama z chęcią połowę przygarnę :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnóstwo dobroci. :D cóż, nic tylko góry pieniędzy życzyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze bogatego męża, jeśli mogę coś zasugerować :D

      Usuń
  3. Spora lista :) mam z niej jedynie Healthy Mix który wielbię od dawien dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Olbrzymia lista, ale wypełniona cudownymi produktami ;) Sama chętnie bym przygarnęła pędzle Zoeva oraz pędzle Maxineczki, paletę Carli, rozświetlacz Jaclyn, puder Banana, korektor Collection, Healthy Mix bo te z jeszcze nie miałam oraz BB VIP Gold :D Ech, naprawdę spodobała mi się ta Twoja lista :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiej długiej chciejlisty to ja jeszcze nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wooow lista jest mega długa. To tylko zarabiać i kupować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wowowow, tyle tego :D Kosmetyki od Kat Von D to sama bym chętnie obczaiła, ale znając życie zapomnę o tym niedługo i ich nie kupię :D Fajne są te kosmetyki z opakowaniami z postaciami, róż do policzków powinien być z Umbridge xD A rozświetlacz z Cullenami.
    Jakbyś miała kupić jeden pędzel Maxineczki to który? Bo mama jest jej fanką, i w sumie dobry pomysł na prezent :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róż z Umbridge i rozświetlacz z Cullenami, ahahaha :D Powinnaś im podsunąć pomysł!
      Jakbym miała wybrać jeden pędzel, to brałabym 05 - duży do blendowania :) Nada się też jako precyzyjny pędzel pod rozświetlacz (nawet rozświetlacz z Umbridge :D)

      Usuń
    2. Najjaśniejszy podkład mocno kryjący z Voldemortem. Suchy szampon profesora Snape'a. :D

      Usuń
  8. Pędzle i BB od Skin79 i mi się marzą :D

    OdpowiedzUsuń
  9. sama przygarnęłabym kilka pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma dziwek i koksu to nie ma okejki :<
    Za to jest Contour Palette w takiej oprawce że jaram się niczym Temeria po przejściu Dzikiego Gonu! :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, kochana, mam beznadziejny humor i czuje się jak kupa, ale bardzo poprawiłaś mi humor tym porównaniem :D :)

      Usuń
  11. Collection - Lasting Perfection i nie zamienię na nic innego póki co ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale zarąbiste rzeczy *-* zwłaszcza te palety *-*

    OdpowiedzUsuń
  13. Woooow, o połowie z tych rzeczy nawet nie słyszałam. Chyba hobby lakierowe jest tańsze od kosmetycznego :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Hahaha, 1/3 Twojej listy to moja lista, a za MACowym stołnem chodziłam tak długo, aż kupiłam :D różu EL nie kupuj, nieadekwatna jakość do ceny na całej linii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah :D Dzięki za cynk odnośnie różu, serio się na niego czaiłam, bo myślałam, że lepszy jakościowo od Well Dressed :<

      Usuń
  15. łohohoh! ile tego :D pewnie ze 3/4 tez bym chciala :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Super ! :)
    Obserwujemy ?
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :* !
    www.vvbre.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam bardzo dużo dobrych opinii o tym podkładzie z Makeup Forever. Sama bardzo bym go chciała :) Zyczę zrealizowania tej listy.

    http://avantvous.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Lista na prawdę ogromna, ja sobie sprawiłam pędzle zoeva, ale set do oczu ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. zgarnęłabym wszystkie paletki :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Pędzle Zoeva i korektor z Maca <3 też chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. you advice helps me to choose the right cosmetic for my skin! thanks you!

    OdpowiedzUsuń